Honda Rebel



Rebel to stan umysłu i ducha ✌️Teraz to wiem lecz w Rebelce nie zakochałam się od razu... Dość skromny zegar wręcz niepozorny, w tylnym kole bęben, a chromu na silniku nie uświadczysz. Lakierka nadszarpnięta, wizualnie do dopieszczenia i to sporo... W sumie skromnie jak na osobę z Rodziny Chopperowców. Za to stan techniczny - idealny.

W całej jej nietypowości nijak przekonać nie mogłam się do tego designu. Z początku. To trzeba polubić, do tego trzeba się przekonać - albo i nie. Po pewnym czasie - zwłaszcza gdy wylakierowałam i ubrałam ją- rozkochałam się w niej totalnie. Wszak motocykl traktuje się jak kobietę! Każdy kto ma przyznami mi rację! Honda przeszła ogromną przemianę, ale dzięki temu jest bardziej MOJA. Na ten rok zakończyłam tuningowe sprawy wszak ten sport baaardzo kolokwialnie rzecz ujmując "ciągnie po kieszeni". Marzą mi się gmole, krawat, kufer itp, ale zostawiam to na przyszły rok. Pragnę na motocyklu zwiedzić Szwecję jednak w tym roku nie jest to możliwe więc póki co śmigam po moich pięknych rejonach.


Co sądzisz o dziewczynach na motocyklach i o tej pasji? Chętnie poznam Twoją opinię.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz