Dzień dobry!
Dzisiaj post o amorficznej biżuterii wprost idealnej na taką upalną pogodę jaką mamy w tym roku. Tak gorącego lata nie pamiętam od paru sezonów, jest pięknie, a promienie słońca na skórze zdobią chyba każde ciało. Uwielbiam lekko opalony odcień dodatkowo podkręcony olejkami z drobinkami złota, a do tego subtelna, seksowna i delikatna biżuteria (na dekolcie, bo nadgarstki zawsze mam zdobnie przystrojone wieloma bransoletkami:)) .
Łańcuszek od Sentiell Jewelry jest idealny na lato! Minimalny w swej formie, a maksymalny efekt daje! Długi, dzięki czemu pięknie podkreśli linię piersi, ale można go też owinąć dwukrotnie wokół szyi jako choker.
Ja noszę go w całej okazałości, a na tle dekoltu detale w postaci kółeczek dyskretnie odbijają promienie słońca.
Srebrny naszyjnik będzie też idealny do tworzenia indywidualnych setów gdyż świetnie wygląda w połączeniu z innymi długościami np. czokerami.
A Ty jaką biżuterię wybierasz na lato?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz