Mam słabość do butów, oj mam. Zwłaszcza do tych płaskich - w których mogę dotrzymać kroku mojemu Mieszkowi.

Te brokatowe cuda pokazywałam już wcześniej. Wyprofilowane tak aby stopa układała się bardzo anatomiczne, sprawiają niebywały komfort użytkowania. Przyznam, że oprócz sneakersow nie miałam w swoim zbiorze beżowych adidasków, a te bardzo uderzają w ptasie gusta


Zwracają uwagę, a jednocześnie są bardzo bezpieczne i bezproblemowe w stylizacji z racji koloru nude, który wiem, że wielu przypada do gustu.
Jak Wam się widzą?
Buty - Soluel
Spodnie, torebka - Bershka
Sweter- ToucheFemme
Czapeczka - No Name
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz