Trochę jak Pocahontas



Serwus!

Daleko od konwenansów, lekko awangardowo, swobodnie, bez ograniczeń i kreatywnie! Tym między innymi można określić boho, które właśnie prezentuję.


Sukienka ta idealnie nadaje się do takich zabiegów modowych! To trend, który zawsze w każdym sezonie się przewija. Raz to bardziej, raz jest w cieniu innych, ale zawsze wiąże się z wolnością i artyzmem.

Kreacja w stylu Etno - zauroczyła mnie do tego stopnia, że mam ochotę przywoływać apetycznymi brązami i karmelami jesień! Cudownie zwiewna, układa się świetnie także na ciążowym brzuszku.

Postanowiłam, że połączę ją z beżową szczotkowaną torbą od Doubleu bags , którą już kiedyś pokazywałam, a pasuje mi tu idealnie!

Brązowe workery od SuperGalanteria.pl dodają smaczku i komponują się równie świetnie ( sztyblety będą obłędne także !).

Dopełnieniem stylizacji jest biały wianek, który wieńczy bohostyle. Dzisiejsza propozycja to miks nonszalancji, szyku, dziewczęcości, Nowego Yorku... Boho Chic - ja tak uwielbiam! I choć biżuterii u mnie dziś praktycznie zero ( a jest ona synonimem tego stylu ) to sukienka nadrabia w taki sposób, że gdybym o tym nie wspomniała pewno mało osób zwróciłoby uwagę na jej brak.

Nie każdy lubi kwiaty, a chciałby pokusić się o wzorzystą kreację w jesiennych przygaszonych, ale niezwykle urodnych kolorach i deseniach!

Z pewnością ta piękna zwiewna propozycja da ogromną możliwość eksperymentowania nie tylko w stylu, który dziś pokazałam!

Sukienka występuje jeszcze w kolorze zielonym, który pokażę niedługo, ale zestawiłam ją zupełnie inaczej aniżeli dziś!

Ramoneska z sieciówki Orsay.

Sukienka - Glossy Dot
Torebka - Doubleu Bag

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz